Zatrzymani fałszywi "wnuczkowie"
Dzięki czujności 82-letniej kobiety, policjanci z Zawiercia zatrzymali fałszywego wnuczka, który usiłował wyłudzić od niej 45 tysięcy złotych. Mieszkanka Zawiercia zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem, więc szybko zadzwoniła na policję. Do akcji natychmiast wkroczyli kryminalni, zatrzymując sprawcę na gorącym uczynku.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 12.00. 82-letnia kobieta odebrała telefon od nieznanego mężczyzny, który przedstawił się jako wnuczek i poprosił o pożyczkę w wysokości o 45 tyś. zł. Powiedział, że pieniądze przyjdzie jego dobry znajomy. Mieszkanka Zawiercia domyśliła się, że ma do czynienia z oszustem. Po zakończonej rozmowie zadzwoniła na policję. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci z wydziału kryminalnego. Zatrzymali mężczyznę na gorącym uczynku, gdy usiłował odebrać pieniądze. "Wnuczkiem" okazał się 21-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Jak ustalili śledczy, mężczyzna w identyczny sposób oszukał wcześniej mieszkankę Myszkowa. Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Policjanci ustalają teraz czy mężczyzna ma związek z innymi podobnymi przestępstwami na terenie kraju.
Dwa dni wcześniej zawierciańscy policjanci na podstawie zgromadzonych materiałów zatrzymali innego „fałszywego wnuczka”. Śledczy ustalili, że 24-letni mieszkaniec Chorzowa brał udział w przestępstwie, do którego doszło 17 stycznia br. w Zawierciu. Odebrał on wtedy od oszukanej 68-letniej kobiety 70 tys. złotych. Wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór. Zatrzymanym mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.
Kolejny raz apelujemy do Państwa o przypomnienie najbliższym, znajomym i sąsiadom o tego rodzaju przestępstwach.
