Wiadomości

Oszuści podszywają się pod Policję lub Interpol

Data publikacji 07.03.2024

Oszuści, choć wykorzystują znane metody działania, podszywają się pod coraz to inne instytucje. Tym razem przestępcy pod przykrywką Policji i Interpolu wysyłają wiadomości e-mail załączając plik PDF, który ma odzwierciedlać dokument policyjny. Bądźcie ostrożni i nie otwierajcie załączników wiadomości z nieznanych źródeł.

Policja, Interpol to tylko niektóre z instytucji, pod które podszywają się oszuści. Wysyłają wiadomości, które mają nakłonić odbiorców do otwarcia załącznika i podania danych. Otwierając załącznik, adresat dowiaduje się, że chodzi o odpowiedzialność karną za przestępstwa seksualne. Widnieje również informacja, że jeśli odbiorca nie prześle na wskazany adres wyjaśnień, instytucja, pod którą oczywiście podszywa się oszust, skieruje raport do sądu w celu wydania nakazu aresztowania.

Takie działanie ma wywołać niepokój i nakłonić adresata do nawiązania kontaktu. Po czasie odbiorca dowie się, że jedynym sposobem uniknięcia odpowiedzialności, w tym także kompromitacji, jest przekazanie wskazanym organom ścigania określonej sumy pieniędzy.

Żeby uwiarygodnić przesłany w formie pliku PDF rzekomy dokument, na jego dole została umieszczona pieczęć i podpis funkcyjnej osoby.

Co robić w sytuacji, gdy otrzymamy taką wiadomość?

  • Przede wszystkim zachowajmy spokój i nie wykonujmy żadnych kroków pochopnie.

  • Zwróćmy uwagę na adres mailowy z jakiego została wysłana wiadomość i na adres, który został podany do odpowiedzi. Prywatny adres, który w żaden sposób nie związany jest z instytucją, to ewidentny sygnał, że mamy do czynienia z oszustami.

  • Policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy, ani w postaci gotówki, ani przelewu.

  • Informacja o zapłacie za rzekome przestępstwo, w zamian za odstąpienie od kary i brak publikacji? To musi być oszustwo!

Podejrzane wiadomości i strony internetowe należy zgłaszać na incydent.cert.pl.

 

Powrót na górę strony