Straciła prawo jazdy, które miała od... 21 dni
18-letnia mieszkanka Ogrodzieńca nie nacieszyła się długo prawem jazdy, które miała od trzech tygodni. Kierująca bmw pędziła przez Porębę z prędkością 111 kilometrów na godzinę, tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50. Została ukarana mandatem i punktami karnymi.
Wczoraj policjanci z zawierciańskiej drogówki przeprowadzali kontrole prędkości przejeżdżających przez Porębę pojazdów. Przed 22.00 sprawdzili, jak szybko drogą krajową numer 78 porusza się pewne bmw. Wynik pomiaru wskazał jednoznacznie, że dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym została przekroczona aż o 61 kilometrów na godzinę. Tam, gdzie na prędkościomierzu wskazówka nie powinna przekroczyć 50, wskazywała 111.
Jak się okazało, za kierownicą pojazdu siedziała 18-latka, która uprawnienia do kierowania pojazdami zdobyła 21 dni wcześniej. Niestety, brak wyobraźni i niestosowanie się do przepisów, pozbawiło ją ledwo co nabytych uprawnień.
Mieszkanka Ogrodzieńca została ukarana mandatem w wysokości 1,5 tysiąca złotych, a na jej konto trafiło 13 punktów.
Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Każdy kierujący powinien stosować się do ograniczeń prędkości. Szczególnie młodzi, nieposiadający doświadczenia kierowcy, powinni zachować szczególną ostrożność.
Na drodze nie ma miejsca na brawurę. Nieprzestrzeganie przepisów może zakończyć się nie tylko mandatem, punktami karnymi, czy też utratą uprawnień, ale również przyczynić się do niejednej tragedii!