Recydywistka znów trafiła za kraty
Zawierciańscy kryminalni zatrzymali kobietę, która w swoim samochodzie miała środki odurzające. Podczas przeszukania jej mieszkania, stróże prawa znaleźli kolejne substancje zakazane. 38-latka była już karana za przestępstwa narkotykowe. W piątek sąd zastosował wobec mieszkanki Zawiercia tymczasowe aresztowanie.
W środę kryminalni przy jednej z ulic na terenie Zawiercia zauważyli zaparkowany samochód. W środku siedziała kobieta. Na podstawie swojej pracy operacyjnej policjanci podejrzewali, że może posiadać środki odurzające. W oplu ujawnili woreczki foliowe z białą substancją. 38-latka została zatrzymana.
W trakcie dalszych czynności w mieszkaniu kobiety stróże prawa ujawnili kolejne zakazane substancje oraz dwa krzewy. Wstępne badania wykazały, że zabezpieczone substancje to amfetamina, którą mogłoby się odurzyć prawie 400 osób oraz dwie sztuki konopi innych niż włókniste.
Mieszkanka Zawiercia usłyszała zarzuty, do których się przyznała. W przeszłości była już karana za przestępstwa narkotykowe, działała więc w warunkach recydywy.
W piątek zawierciański sąd przychylił się do wniosku miejscowej prokuratury i postanowił zastosować wobec kobiety tymczasowe aresztowanie. Najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami.
Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast osoba, która posiada znaczną ich ilość musi liczyć się z karą do 10 lat izolacji.
Zgodnie z kodeksem karnym, jeżeli sprawca działa w warunkach wielokrotnej recydywy, sąd może orzec karę pozbawienia wolności przewyższającą dolną granicę ustawowego zagrożenia, a nawet do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.