Właściciel psa ma obowiązek zachować środki ostrożności
Zawierciańscy mundurowi przypominają właścicielom psów o obowiązku właściwego zabezpieczenia zwierząt. W miejscach publicznych pamiętajcie o trzymaniu ich na smyczy. Spokojne usposobienie czworonoga, nie zawsze gwarantuje bezpieczeństwo dla ludzi i innych zwierząt.
Niejednokrotnie na ulicach można spotkać osoby spacerujące z psami. Część czworonogów jest wyprowadzana na smyczy, ale są również i takie, które biegają bez żadnego zabezpieczenia. Ich właściciele często zapewniają, że pies jest niegroźny. To jednak nie daje gwarancji bezpieczeństwa. Zdarzają się też sytuacje, kiedy bez wiedzy właścicieli, psy wybiegają z prywatnych posesji, z uwagi na złe zabezpieczenie kojca, czy ogrodzenia.
Tak było w przypadku wczorajszego zgłoszenia. Policjanci otrzymali informację o owczarku niemieckim, który biegał w rejonie ulicy Miodowej w Zawierciu i miał pogryźć psa zgłaszającej. Kobieta była już ze swoim pupilem u weterynarza. Sama również potrzebowała pomocy, ponieważ rozdzielając psy, także została ugryziona przez agresywne zwierzę.
Jak się okazało, nieco wcześniej u weterynarza pojawiła się inna kobieta, której pies został pogryziony najprawdopodobniej przez tego samego czworonoga. Niestety jej pupilowi nie udało się pomóc.
Policjanci ustalili, do kogo należy agresywny owczarek. 87-latek zauważył, że psa nie ma w kojcu. Nie wiedział jednak, jak zwierzę się wydostało poza posesję. Jak twierdził, pies jest spokojny.
Obecnie zawierciańscy stróże prawa wyjaśniają okoliczności zdarzenia.