Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu

Dzisiaj wczesnym rankiem zakończyła się ogólnopolska akcja „Znicz 2019”. Zawierciańscy policjanci już od czwartku czuwali nad bezpieczeństwem kierowców i pieszych. Tegoroczne działania przebiegły bardzo spokojnie. Pomimo dużego natężenia pojazdów nie było większych utrudnień na drogach W tym czasie odnotowano 14 kolizji i zatrzymano 3 nietrzeźwych kierowców. Doszło także do jednego wypadku z udziałem dziecka i pieszego.

Szef zawierciańskich policjantów uczcił pamięć funkcjonariuszy poległych w służbie i pomordowanych w Twerze w 1940 roku przez NKWD, zapalając znicz przed tablicami umieszczonymi przed budynkiem Komedy Powiatowej Policji w Zawierciu.

To tytuł książki opisującej losy przedwojennych funkcjonariuszy. Jej autorem jest śp. Marcin KANIA, którego życiową pasją była historia zawierciańskich policjantów. Wczoraj jego matka była specjalnym gościem Komendanta Powiatowego Policji w Zawierciu insp. Jacka Kurdybelskiego. Zgodnie z wolą zmarłego, jedne z pierwszych egzemplarzy wydania zostały przekazane komendantowi oraz policjantom, z którymi współpracował.

Najbliższe dni to okres wzmożonego ruchu na drogach, szczególnie w rejonie cmentarzy i na głównych ciągach komunikacyjnych. Kierowcy powinni też uwzględnić dodatkowe utrudnienia, z którymi mogą się spotkać na drogach naszego powiatu. Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność oraz przypominają aby bacznie zwracać uwagę na znaki drogowe i polecenia funkcjonariuszy.

Trwa ogólnopolska kampania: "Twoje Światła - Nasze Bezpieczeństwo". Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na właściwe oświetlenie pojazdów i jego wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Podczas działań w dniach 16 i 23 listopada br., kierowcy będą mogli bezpłatnie sprawdzić światła w swoich pojazdach na wybranych stacjach diagnostycznych. Z kolei dzięki aplikacji "Yanosik", jej użytkownicy z łatwością znajdą najbliższą stację kontroli pojazdów biorąca udział w kampanii.

Zawierciański profilaktyk odwiedził uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej w Zawierciu. Policjantka przypomniała najważniejsze zasady bezpiecznego zachowania. Podpowiedziała, jak można zadbać o swoje bezpieczeństwo. Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Dla uczestników była to też okazja do pochwalenia się swoimi pracami wykonywanymi podczas terapii.

Zawierciańscy policjanci jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru. Mundurowi wyważyli drzwi i wyprowadzili 64-letnią kobietę z płonącego domu. Do zdarzenia doszło na ul. Ogrodowej w Zawierciu. Dzięki szybkiej interwencji stróżów prawa, kobiecie nic się nie stało.

Jak co roku, przełom października i listopada to czas wytężonej pracy policjantów, szczególnie tych z drogówki. By każdy mógł bezpiecznie dojechać i wrócić z odwiedzin grobów swoich bliskich, w całej Polsce prowadzona jest akcja "ZNICZ 2019". O przebiegu akcji oraz zmianach w organizacji ruchu i utrudnieniach będziemy na bieżąco informować na naszych stronach. Pamiętajmy, że jest to również czas, w którym powinniśmy zachować szczególną ostrożność, by nie paść ofiarą przestępców. Bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych!

Zawierciańscy policjanci zatrzymali 53-letniego mieszkańca gminy Żarnowiec, który próbował ich przekupić. Mężczyzna usiłował wręczyć mundurowym 1900 złotych łapówki. W ten sposób chciał uniknąć odpowiedzialności za jazdę po pijanemu i bez uprawnień. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.

Zawierciańscy policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który jechał fordem po zażyciu narkotyków. Kierujący nie posiadał również prawa jazdy. Ponadto w trakcie policyjnej kontroli ujawniono przy nim ponad 60 porcji amfetaminy. Za takie przestępstwa mężczyźnie może grozić 3-letni pobyt w więzieniu.

Utrata prawa jazdy, dwuletni pobyt w więzieniu i wysoka grzywna grozi kierowcy osobówki, który zderzył się ciężarówką. 64-letni sprawca wypadku był nietrzeźwy. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ranny, został przetransportowany do szpitala. Po raz kolejny przestrzegamy przed jazdą „na podwójnym gazie”.

Zawierciańscy policjanci pomogli rodzicom poparzonej dziewczynki w szybkim dotarciu do szpitala. Wcześniej przerażony ojciec zatrzymał się przy radiowozie i poprosił mundurowych o pomoc. Ze względu na duży ruch, mężczyzna utknął w korku. Liczyła się każda minuta. Policjanci na sygnałach przewieźli ranne dziecko i jego matkę do szpitala.