Reagujmy na zagrożonych wychłodzeniem
Niska temperatura zagraża życiu i zdrowiu osób bezdomnych. W okresie zimowym wielu z nich narażonych jest na wychłodzenie organizmu. Dzielnicowi wciąż sprawdzają miejsca, w których osoby bezdomne próbują szukać schronienia. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy służby za każdym razem, gdy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu.
Wraz ze spadkiem temperatury policjanci większą uwagę poświęcają kontroli miejsc, w których przebywają osoby bezdomne. Pustostany, działkowe altanki i klatki schodowe to miejsca, w których najczęściej szukają one schronienia przed zimnem. Niskie temperatury stwarzają zagrożenie nie tylko dla życia i zdrowia osób bezdomnych, ale również dla osób samotnych i w podeszłym wieku. Dotyczy to także osób nietrzeźwych, przebywających poza domem i narażonych na wychłodzenie organizmu. Oprócz niebezpieczeństwa związanego z narażeniem na niskie temperatury, osoby te często tracą życie w pożarach lub w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Zagrożeniem dla nich jest także stan techniczny budynków, w których przebywają. W większości przypadków są to pustostany przeznaczone do rozbiórki. Miejsca te sprawdzają mundurowi, których celem jest pomoc osobom potrzebującym, narażonym na działanie niskich temperatur. Apelujemy także o czujność do wszystkich, którzy mają kontakt z takimi osobami. W każdym takim przypadku alarmujmy odpowiednie służby!
Przypominamy, że jak co roku, działa specjalna, całodobowa infolinia, obejmująca teren całego województwa śląskiego, gdzie pod numerem telefonu 987 można uzyskać informację o możliwości pomocy dla osób bezdomnych. Informacje na temat pomocy bezdomnym można także znaleźć na stronie internetowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.